Niedzielne Hermanice

SONY DSC

 

 

Niedziela rano, ciepłe łóżeczko, a tu wizja moczenia się w prawie lodowatej wodzie.

Gdybym, z rana wiedział, że zapomnę zabrać do Hermanic ocieplacza, pewnikiem obróciłbym się na drugi bok i szczelniej przykrył kołderką 😉

Niestety, o braku ocieplacza uświadomiłem sobie dopiero w Czechach.

Na szczęście udało się kupić w czeskim  OBI jakieś gatki i nurkowanie mogło dojść do skutku, choć miałem świadomość, że zmarznę jak mało kiedy.

Tak, czy owak daliśmy nura, a fotki z niego można obejrzeć w galerii :)